# 39 na topliście aktorów, a za nim np. Rush, Malkovich, Hoffman, Łomnicki, Chaplin..........
# 66 na topliście reżyserów, a przed nim np. Clark Johnson, Guy Maddin, H.R.Giger, Ernest
Dickerson i Królik Bugs
trzeba naprawdę tęgiej głowy, żeby wymóżdżyć algorytm, który da takie wyniki
wychodzi na to, że ten wybitny aktor miał mniej wybitnego brata bliźniaka, który go bardzo nie
lubił i obsadzał tylko w epizodach
a inni reżyserzy nie lubili go jeszcze bardziej
algorytm jest dobry.
Na filmwebie aktorzy są niżej oceniani niż reżyserzy, wiec dlatego Hitchcock jest wyżej sklasyfikowany jako aktor, choć tak na prawdę nie powinien być brany pod uwagę.
chodzi o to, że np ktoś kto go ocenia jako reżysera i daje mu 10. To ocena automatycznie idzie na całokształt czyli za aktorstwo scenariusz. Dla mnie to niedopracowanie strony. Powinny być w tym wypadku 3 oceny i każda na inną dziedzine. Bo jak ktoś jest dobrym reżyserem to nie znaczy, że aktorem też i na odwrót. Też to boli ale na rankingi tego typu nie ma co patrzyć jak Burton przeciętny reżyser był w okolicach 3 miejsca a hichcock gdzies poza pierwsz 30 no to wiecej mówić nie trzeba.