Wiem, że wymyślanie polskich tytułów to jeden wielki gigaabsurd (np. "Juice" - "Miasto aniołów 2", "Robocop" - "Policyjny gliniarz"), ale coś takiego??
- "Saboteur" ("Sabotażysta") "przetłumaczono" jako "Sabotaż"
- "Sabotage" ("Sabotaż") "przetłumaczono" jako "Tajny agent"
- "Secret Agent" ("Tajny agent") "przetłumaczono" jako <jebut > "Bałkany" (akcja nie toczy się na Bałkanach!!!!)
Szkoda że Hitchcock nie nakręcił filmu "The Balkans"