PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9252}

Rozdarta kurtyna

Torn Curtain
6,5 2 244
oceny
6,5 10 1 2244
5,8 4
oceny krytyków
Rozdarta kurtyna
powrót do forum filmu Rozdarta kurtyna

Andrews jest dobra w musicalach, ale u Hitcha wypada fatalnie. Widać, że narzucono mu dwójkę gwiazdorów, którzy w tamtym czasie byli na czele listy najlepszych, bez względu na to czy pasują do ról, klimatu filmu czy też nie.

użytkownik usunięty
withnailandI

Prawda Julie Andrews byla najlepza i JEST . Nalezy do czolowych aktorek!!!!!!!!!!!!Ona jest swietna!!!!!!!!
I bardzo podobala mi sie w tym filmie!! Oczywiscie razem z Newmanem!!:-)

ocenił(a) film na 6

Julie Andrews zagrała bardzo dobrze (chociaż właściwie jej rola nie pozwalała na pokazanie zbyt wiele), za to Paul Newman średnio. Moim zdaniem nie zaprezentował niczego ciekawego. ;) Sam film także nie był zbyt interesujący, czasami nawet nudny. Jak na Hitchcocka - bardzo słabo! Największym plusem jest według mnie kreacja Lily Kedrovej, a także niezła scena w autobusie.
6/10

anardil

JEszcze nie oglądałem. Jutro zamawiam BOX z filmami mistrza i ten film zagości w moim odtwarzaczu jako jeden z pierwszych. Cóż, nie spodziewam się genialnego filmu.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
withnailandI

No i sie nie rozczarujesz, tak jak ja! Nie spodziewaj sie zbyt wiele a dostaniesz to co oczekujesz :)

natalia_chomik

Gdyby zamiast Newmana i Andrews zagrali Flip i Flap, to pewnie wyszłoby arcydzieło.

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 9
withnailandI

A ja jestem innego zdania -- myślę (i chyba zresztą tak było), że Hitchcock niespecjalnie angażował się w realizację tego filmu i to właśnie aktorzy dźwigają go na sobie. Mnie Julie Andrews w tej roli przekonuje (choć skarżyła się na brak pomocy ze strony reżysera ;-)), Newman w swojej zresztą też. To jeden z moich ulubionych filmów Hitchcocka, być może dlatego, że nie tak przygnębiający jak większość innych.

ocenił(a) film na 9
Aromatix

Problem w tym że ludzie rzadko oddzielają poziom gry aktora od samej postaci.. Nagminnie jest tak, że gdy postać jest "głośna", wydaje się barwna, wszędzie jej pełno, od czasu do czasu rzuci nawet takim sobie żarcikiem - wtedy z reguły mówi się - "O, ta postać jest wspaniałą, genialnie zagrana". Z kolei gdy postacie wydają się być może trochę sztywne, w pewnym sensie zdystansowana ( jak tu np. postać Newmana) wtedy wydaje się wyrok:"O, słabo zagrał". Ja osobiście staram się jak mogę oddzielać te dwie kwestie i według mnie zarówno Newman jak i Andrews byli wyśmienici.
W dodatku mieli nienajlepszy ( jak na Hitchocka oczywiście )... materiał.
Klimat w tym filmie może ciężkostrawny ale wg mnie akurat tu dodało mu smaku:))
Tak się ględzi i ględzi że to jeden z najgorszych filmów Hitchocka i to chyba ta sugestia wpływa na odbiór, bo ja o tym że "taki słaby" nie wiedziałam, podeszłam bez uprzedzeń i bardzo mi się podobało:)

ocenił(a) film na 9
WhiteDemon

Otóż to z tym ględzeniem ;-)) Ja wpierw przeczytałam recenzje, a potem obejrzałam film, po czym doszłam do wniosku, że widać jestem całkowicie pozbawiona owego specyficznego gustu filmowego pozwalającego nie docenić takich filmów ;-)) Bardzo chętnie do niego wracam.

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 6
WhiteDemon

Ja też uważam, że aktorstwo to była właśnie mocna strona filmu( bo sama historia, scenariusz, może niezłe, ale nie powalają mnie akurat, dla mnie było tam parę minusów). Ale co do gry aktorskiej nie mam zastrzeżeń.

ocenił(a) film na 6
panna_x_filmweb

No dobra, może więcej niż parę minusów, ogólnie scenariusz mógł być lepszy, ciekawszy, ale że to temat o grze aktorskiej to nie będę pisać, co mi się w nim nie podobało. :)
A dobrze zagrali wszyscy wg mnie.

withnailandI

Wszyscy koncentrują się na Julie Andrews i Paulu Newmanie, a nikt nie zauważa kreacji Michała Kamińskiego (PiS) w roli Karla Manfreda. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones